Z myślą o Tobie wstaję rano i piję poranną herbatę. Otwieram okno na oścież, a mróz poranka oplata moje pełne uda. Zaciągam się zachłannie zimowym powietrzem. Otwieram oczy szeroko, szerzej, by napawać się Twoimi widokiem, ukochany.
Praca w tych czasach jest konieczna... i rzadko kiedy można znaleźć jakąś wartą uwagi, do tego dającą perspektywy i płacę wyższą niż najniższa krajowa... ;)
Ale ja bym chciała takie poranki. Wyczekuję ich, tęsknię do nich. Ja wyłączam budzik i biegnę pod prysznic parząc w między czasie kawę. W jej aromacie opatulam się szlafrokiem, ubieram grubaśne skarpety i biorąc pierwszy łyk kawy piszę słodkości, które siedzą mi w głowie by ukochany zaczął lepiej dzień, gdy się obudzi ;)
Podroz do barcelony polecam jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńZ miejsc w ktorych bylam barcelona zrobila na mnie ogromnewrazenie :)
oberwuje
kochana <3~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
OdpowiedzUsuńMiłość jest piękna ;)
OdpowiedzUsuńPraca w tych czasach jest konieczna... i rzadko kiedy można znaleźć jakąś wartą uwagi, do tego dającą perspektywy i płacę wyższą niż najniższa krajowa... ;)
OdpowiedzUsuńJejku jak ładnie :)
OdpowiedzUsuńNo i zdjecia są jakieś takie magiczne :)
Ale mi się zimno zrobiło od tych zdjęć i "otwierania okna na oścież" ;P
OdpowiedzUsuńCUDOWNIE ♥
OdpowiedzUsuńAle ja bym chciała takie poranki. Wyczekuję ich, tęsknię do nich. Ja wyłączam budzik i biegnę pod prysznic parząc w między czasie kawę. W jej aromacie opatulam się szlafrokiem, ubieram grubaśne skarpety i biorąc pierwszy łyk kawy piszę słodkości, które siedzą mi w głowie by ukochany zaczął lepiej dzień, gdy się obudzi ;)
OdpowiedzUsuń