Chciałam napisać, że wrosłeś we mnie jak potężne drzewo. Że oplotłeś swoimi korzeniami każdą żyłę, każdy mięsień. Ale to nie ma sensu, ten list nigdy nie zostanie wysłany.
Świetne zdjęcia. Może czasem warto pozolić komuś wrosnąć? Tylko to musi być odopowiednia osoba, bo gdy ktoś 'wrośniety' nagle odchodzi, rozrywa każdy mięsień, żyłę i przede wszystkim rozsadza serce.
Nie pamiętam, żebyś mi takie zdjęcia robiła ;o ale odrostów nie ma! <3
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia ;3 blog teeeż ;D
OdpowiedzUsuńhttp://choocolatelove.blogspot.com/
Jak tu nostalgicznie , jak miło :-) Dziękuję za odwiedziny , piękne zdjęcia i fajny blog, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, inspirujące :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :) ♥
Wiem, co to za uczucie. Gdy ktoś tak wrasta.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Może czasem warto pozolić komuś wrosnąć? Tylko to musi być odopowiednia osoba, bo gdy ktoś 'wrośniety' nagle odchodzi, rozrywa każdy mięsień, żyłę i przede wszystkim rozsadza serce.
OdpowiedzUsuńZapomniałam już jak cudownie piszesz.
OdpowiedzUsuńHalo, gdzie jesteś?
Usuń