piątek, 14 września 2012

Peter Pan and Wendy

///


Nie wiem, czego oczekuję od życia. To najwyższa pora podjąć decyzję, znaleźć klucz, obrać właściwą drogę powtarzam sobie każdego paraliżującego poranka. Nie potrafię tego zrobić. Wolę uciekać w wyimaginowany świat Rozlewiska i rozkoszować się barwą Twojego głosu, ukochany.

12 komentarzy:

  1. po przeczytaniu Twoich słów,nawet nabrałam niezrozumiałej ochoty na ucieczkę..choć na jedną noc,jeden dzień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy przychodzi czas na to by podjąć najważniejsze decyzje, my najczęściej jesteśmy od tego bardzo daleko. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  3. no i w końcu wiem jak Twój chłopak ma na imię ;PP

    OdpowiedzUsuń
  4. Podejmowanie decyzji niestety nie jest takie proste...

    OdpowiedzUsuń
  5. podejmowanie decyzji nie jest łatwe, ale to konieczne. słodki sms. a ucieczka... hm pamiętaj, że nie można uciekać całe życie, bo wtedy nie żyje się naprawdę.
    buziaki Mała :*

    OdpowiedzUsuń
  6. ja marzę o ucieczce a jak nie o niej to chociaż o jednym dniu nic nie robienia, odpoczywania, leżenia i tony 'kapuczino' i ciastek

    OdpowiedzUsuń
  7. ucieczka to czasem najlepszy sposób na przetrwanie codzienności.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem w miejscu, gdzie ucieczka nie działa :) Dopóki nie podejmiesz decyzji poranki będą straszne.

    OdpowiedzUsuń
  9. ale przyszly ciężkie czasy i teraz 3/4 rzeczy w sieciowkach jest tak obrzydliwe ze zlamanego grosza bym za nie nie dała, a pozostale 1/4 kosztuje fchuj i więcej ;PP

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.