Jeżeli to jest naprawdę, to chcę sobie wmówić, że na niby. Błagam, niech to będzie tylko taki żart od losu, żart ze mnie. Lubię żarty, czy to jest żart? Nie chcę się zatracać w literach podświetlonych na ekranie, nie chcę, myśleć o nich przed snem W ogóle nie chcę już myśleć. Czy te słowa mogą być prawdą? Zaraz, zaraz. Przecież one prysną, ulotnią się, znikną w grudniową noc. Uciekną...
czasami warto mieć (brzydko mówiąc) wyjebane, wiesz? traktować wszystko jak żart, nawet jeśli tak nie jest.
OdpowiedzUsuń/jaki zenit? (:
baaańki :D
OdpowiedzUsuńbańki mydlane <3
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia! Uwielbiam bańki <3
OdpowiedzUsuńNie zawsze wszystko jest tak, jak chcemy :( Pozdrawiam i zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania wybrana przez Ciebie rzecz ze sklepu internetowego z ubraniami ;)
OdpowiedzUsuńto ja i nie jestem!
OdpowiedzUsuńBańkiiii ^^
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam twoje prawie wszystkie posty i stwierdzam że ten blog jest swietny!;) Obserwuje
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się zdjęcia! ;) + dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie ;))
OdpowiedzUsuńAnia <3
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia.
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia,.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. ^^
OdpowiedzUsuń